14.01.2011

album

nie ma kamienia wierzby nie ma nie mam
czasu naświetlania
w wielkim błękitnym hangarze
zbyt nerwowy plener

zamiast kamienia szarak w miejscu wierzby
sus spod ciężkiego spojrzenia
w drugi miększy plan

pod kamieniem robak wierzby
przenośna pamięć
brakuje mi czasu
naświetlania

dużo kosztowało zachodu hangar
klisz obiektywów powielaczy
dzień noc przetapia niecierpliwie
dokręca słoiki
idzie ciemnia

i co mam na usprawiedliwienie
młoda panno nie ślub
nie pogrzeb chrzciny chciałam

usiąść znów na progu
nigdy przez niego nie przechodzić

spójrzcie
ptaszek
leci