nie
to perz
co się plącze w moich włosach
bez ustanku
mówiłeś
nie przeszkadza mi
tulipan w twoich włosach
mój kochanku
mówiłeś
nie przeszkadza mi
mak w twych warkoczach
nie przeszkadza
pachnący groszek
alpejski fiołek
orchidea
i piwonia
i maciejka
ale nie---
to perz jest co
wpląsał się i wplątał
roztańczył i rozkłączył
uciekaj
zanim czas nam zagra
sambę na Dwoje Czartych
bo zadba o to perz
byś się w tańcu
mój kochanku
nie odłączył
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz