7.05.2009

puchu ruchu barwy

(z zaskoczeniem odkryłam, że go tu nie ma jeszcze)

śnił mi się puch
a w puchu ruch
i puchu ruchu barwy

i szklany deszcz
i łuki tęcz
i deszczu tęcz kokardy

wtem nagle wrzask
śróddrzewny brzask
i wrzasku brzasku drgnienie

i szelest piór
przez mokry bór
po barw wnieboptasienie!

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

rewelacja. proste niebanalne